

Lis już wtedy był myśliwym
Tyt. oryg.: "Fuchs war damals schon der Jäger, ".
Za motto tej powieści wybrała Müller słowa Wienieczki z "Moskwy-Pietuszek" Wieniedikta Jerofiejewa: "to nic, to nic, powiedziałem sobie, nic nic", powtarzane w chwili największego zagubienia, niczym zaklęcia, które mają moc utrzymywania przy życiu. Również bohaterowie Müller posługują się tajemnymi formułkami, pod którymi pulsują strach, wściekłość i gniew. Powieść rozpoczynają fragmenty
poetyckiej prozy, której tematem jest szare i wrogie miasto, jego równie szarzy i zmęczeni mieszkańcy, sprawy wymykające się spod ludzkiej kontroli, nieprzychylna przyroda. W ten opis wplatają się wspomnienia z dzieciństwa. Stopniowo wyłania się z nich klaustrofobiczna historia o społeczeństwie zniszczonym i zdemoralizowanym przez terror i strach.
Proza Müller osiąga swoje napięcie nie tyle przez akcję, co przez nagromadzenie intensywnych, przesyconych dziwnością i znużeniem obrazów. Na ich tle przesuwają się marzenia o ucieczce i strach przed nią, potrzeba miłości zmienia się w seks, który ma choć na chwilę zagłuszyć samotność, splugawiony seks jest instrumentem władzy, narzędziem terroru wobec kobiet, lojalność w każdej chwili może zmienić się w zdradę. Koniec dyktatury przynosi łzy ulgi i żałoby po bliskich oraz stopniowe zanikanie strachu - ale wygranymi pozostają oprawcy, a radykalne rozliczenie z przeszłością nie jest możliwe.
Odpowiedzialność: | Herta Müller ; przeł. Alicja Rosenau. |
Hasła: | Powieść niemiecka - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Wołowiec : Wydawnictwo Czarne, 2009. |
Wydanie: | Wyd. 2. |
Opis fizyczny: | 249, [6] s. ; 20 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)